W Bogocie strzelali
policjanci ruchu drogowego, zastępując
ich z mimami
nosząc tradycyjne
koszule w paski, szelki,
czarne berety.
Mimowie wzięli udział w swoim show
do drogi. Samochody zwolniły.
Piesi chodzili
na bezpiecznych przejściach.

Pewnego października zatrudniliśmy
mim do wykonania
dla piątoklasistów.
Od godziny nikt
przemówił, nawet chłopiec
z deficytem uwagi
zaburzenie nadpobudliwe
który nigdy wcześniej nie miał
przerwał swoje zakłócanie
brzęczenie i rozmycie.

Jak ruch uliczny, jego słowo się zacina
jasne jak cisza
mima
nauczył go
wspinać się po drabinie,
ciągnąć linę, naciskać
przy ścianach
z niewidzialnego pudełka.