Kokon

Cale gąsienica.
Gałąź derenia nie drży,
wciąż śpi w porannym wietrze.

Nie mogę cię znaleźć w twojej obecnej postaci.
Za dużo twojego radosnego ducha
zniknął, gdy miałeś piętnaście i pół roku.

Uraza wznosi się jak wilgotny wiatr
przed huraganem.
Niepokoi mnie to wybrzeże.

Całe dzieciństwo skończyło się tego lata.
Cała dotychczasowa dorosłość nie może się bulgotać
przez warstwy sączące lekarstwa.

Siły Wyższe dały nam ostatnie dziecko.
Myśląc, że jesteś motylem,
wychowaliśmy cię na żywych superrobakach.
  
Mleko kwaśnieje w moich piersiach.

Mleko kwaśnieje w moich piersiach.

Wychowujemy cię na żywych superrobakach,
myśląc, że jesteś motylem.
Siły Wyższe dały nam ostatnie dziecko.

Przez warstwy sączące lekarstwa,
cała dorosłość do tej pory nie może bulgotać.
Całe dzieciństwo skończyło się tego lata.

Niepokoi mnie to wybrzeże
przed huraganem.
Uraza wznosi się jak wilgotny wiatr.

Zniknął, gdy skończyłeś piętnaście i pół roku
Za dużo twojego radosnego ducha.
Nie mogę cię znaleźć w twojej obecnej postaci.

Wciąż śpi w porannym wietrze,
gałąź derenia nie drży.
Cale gąsienica.