Nagroda im. Jeanne Crandall Broulik
Debra Daniel
Życie pod wodą
Dla tych z nas, którzy nigdy nie nauczyli się pływać jak delfiny, nigdy nie zdołali odłożyć corocznego tygodnia pełnych rekinów programów kanału Discovery, dla tych z nas, którzy nie potrafią nawet wskoczyć do niewinnego basenu na podwórku bez hiperwentylacji i którzy pocą się na samą myśl głębokiego końca, dla tych z nas, smutnych, twardo stąpających po lądzie ludzi, są deski do nurkowania z wbudowanymi maskami, dzięki czemu możemy trzymać się czegoś w miarę stabilnego i zmuszać nasze niezgrabne drewniane stopy do wiosłowania w czystych turkusowych wodach Wybrzeże Hawajów, gdzie możemy zajrzeć pod powierzchnię. Bez zamoczenia twarzy możemy zobaczyć motyle, papugi i anioły, a nawet jeżowce i węgorze. Możemy skanować rafę koralową w poszukiwaniu humuhumunukunukuapua'a i podążać za radosną żółcią, pomarańczem i błękitem, aż będziemy w stanie puścić wstrzymany oddech, który nas powstrzymuje, puścić ewolucję, która trzymała nas uwięzionych na suchym lądzie niedowierzania.