top of page

Nagroda im. Johna Roberta Doyle'a Jr

Marilyn R. Mumford

true story: List

prawdziwa historia (Filadelfia, 1994)

dziewiąta trzydzieści września wieczorem
tylne drzwi do piwnicy
wejść do słynnego szpitala onkologicznego
długi korytarz
słabe światło

przede mną
wysoka postać podnosi miotłę
potem zaczyna walić w podłogę

trochę szarego puchu
pędzą przez obskurną salę
spłaszcza się
znika pod drzwiami

postać, uśmiechając się
mówi, nie martw się, panienko
Będę ją miał!
otwiera niewłaściwe drzwi
Słyszę, jak uderza w podłogę

Matko święta to są moje korale
och, proszę, mamo, czy możesz
zostaw nas oboje trochę
oświetlona szczelina szerokości geograficznej
proszę możesz mi pożyczyć
ta młodsza siostra jest zdesperowana
roztropność jej stopy jej futro
jej wąsy pachnące zagładą
matko, och, czy możesz, och
pozwól nam obojgu uciec

módl się za nami teraz
jak kto wie kto
podnosi miotłę

true story: Text
bottom of page