Nagroda Poetycka Klyde'a Robinsona
Emilia Rosko
Tutaj wylądowali
Ashley River, Charleston, Karolina Południowa
To starzy bogowie, którzy mnie prześladują:
codzienna pieśń ku mrocznym zapomnieniom
która wyrwała nas z pustki;
suplikant kłania się słońcu,
które każdego dnia zamieniają się w wodę
i mięso do pozostałości. Kiedy stada
z gazy ptaków o dart-winged
niebo, znam jakiś omen
zmiana czai się w pobliżu. Kiedy samotny
ptak morski wysyła swój skrzek
z wierzchołka dębu wiem
ocean rzucił to tutaj
pomóc opłakiwać topielców.
Fortuna znaleziona w ósemce
lok wężowej skóry pod azalią.
Księżyc już najdziwniejszy widok:
tak precyzyjny i nieruchomy. Tunel
taka długa wizja sprawia. To prawda
rzeka trzęsie się swoim brzegiem
Upadek lub gdy nieograniczony czas
bomby, zatopione przed wiekami, odprężają się.
Kiedyś to miejsce było pomarańczami,
najbardziej przycięty gaj
dokładnie znane cierpienie. Bogowie
pracy, bogowie łupu: ci, którzy rodzą
ciężki łuk starożytnego nieba,
posrebrzane fosforem i pieśnią.