Omaha

Kiedyś marzyłem o Omaha
wczesnym latem.
Zaoszczędziłem drobne
na sfinansowanie wyjazdu
siedzieć na trybunach
z moim wnukiem
lub we wspanialszym śnie
oglądać go na boisku
w Rosenblatcie.
Daleko idące marzenia.
Jeśli się zdarzają,
Nie będzie mnie tam.
Kiedyś wierzyłem w baseball
diamenty były święte
geometrie. Dodaj słońce
i wnuki,
i mogły uspokoić
jakiekolwiek kłopoty
jak dobrze zagrana podwójna gra.
Podnieś ducha
jak smuga napędu liniowego
za ogrodzenie środkowego boiska.
Oglądanie gry
jest bladą pasją
kiedy zaproszenia się kończą.
Kiedyś moja wnuczka
dał mi skarbonkę
z ciałem
piłki baseballowej. Bała się
to był głupi prezent.
To było idealne
nawet z pęknięciem przy gnieździe
na co Nana musiała zwrócić uwagę.
To były nasze ostatnie Święta Bożego Narodzenia.
Nadal go używam, gdy zmieniam
jingle ze zbyt dużą stratą.